Świąteczny visual merchandising to element wystroju, który staje się coraz bardziej popularny w centrach handlowych. Dekoracje świąteczne największych sieci handlowych powstają już kilka miesięcy wcześniej, a ich koszt zależy przede wszystkim od inwencji projektanta. I choć nie istnieją reguły, których należy się sztywno trzymać, to zdaniem ekspertów w galeriach najbardziej widoczne są nadal dekoracje klasyczne. O tym jakie są aktualnie trendy w świątecznym Visual Merchandisingu, na co należy zwrócić szczególną uwagę i kiedy rozpocząć przygotowania projektu przyszłorocznej witryny sklepowej opowiada Joanna Turlejska, współwłaścicielka VM Studio.
Jeśli mówimy o świętach Bożego Narodzenia to choć co rok pojawiają się jakieś nowości, to najbardziej widoczne są i tak dekoracje klasyczne. Centra handlowe przystrajane są w zielone gałęzie choinek, które dekoruje się kilkoma najbardziej charakterystycznymi zestawami kolorystycznymi. Tu króluje: złoto, srebro, bordo, szafir no i oczywiście czerwień. Ostatnio modne stają się dekoracje rustykalne i ekologiczne zarazem. Wykorzystuje się takie elementy jak słoma, filc, papier itp.
Jeśli chodzi o kolory, bądź elementy, które powinny być zastosowane w związku ze świątecznym VM, to nie istnieje jedna reguła, według której należy się kierować. Warto jednak zastanowić się nad tym, co pasuje do naszego sklepu. Kto jest naszym klientem i co z tego wynika? Inne dekoracje będą odpowiednie dla sklepu z zabawkami, a inne dla salonu klasycznej mody damskiej. Nie chodzi tu o sam kolor, ale o jego zestawienie, formę dekoracji i ogólny efekt który to daje. Wiadomo, że dzieci lubią zestawy kolorowe, krzykliwe, ocierające się wręcz o kicz. I nic nie stoi na przeszkodzie, by tak udekorować sklep dla dzieci. Nie radziłabym jednak takich rozwiązań dla sklepu, którego kolekcja adresowana jest do dojrzałego i szukającego elegancji klienta. Dekoracje muszą współgrać z wizją sklepu.
Ogromną rolę w Visual Merchandisingu odgrywa witryna sklepowa. I nie różni się to szczególnie w okresie świątecznym. Można tylko powiedzieć, że skoro okres przedświąteczny jest dla handlowców czasem szczególnym, to witryna jest wtedy wybitnie istotna. Uwagę klientów przyciąga to co inne. Warto zatem szukać rozwiązań wyróżniających się z otoczenia. Z drugiej strony trzeba uważać żeby nie przesadzić i nie być innym kosztem śmieszności. Ogólne zasady związane z VM świątecznym są takie same dla wszystkich. Różnice powinny być konsekwencją tego do jakiej grupy docelowej adresowany jest sklep.
Dekoracje świąteczne pojawiają się w CH wkrótce po 1 listopada i są z nami najczęściej do wyprzedaży zimowej. Koszt realizacji takiego wystroju zależy od inwencji projektanta, co nie znaczy że tanio = źle. Znam sklepy, które wydają na dekoracje świąteczne 300 zł i wyglądają ekstra, są też takie które przeznaczają na to kilka razy więcej.
Duże sieci pracują nad projektami dekoracji świątecznych z wyprzedzeniem kilku miesięcznym. To jest zapas czasu, który pozwala na wykonanie kilku projektów, zastanowienie się, a potem na wykonanie prototypów i ich weryfikację. Jeśli wszystkie etapy przebiegną pomyślnie, to dopiero wtedy zleca się produkcję odpowiedniej ilości elementów dekoracyjnych potrzebnych dla całej sieci. My zazwyczaj nie mamy takiego komfortu pracy. Podejmujemy się zleceń, które przychodzą do nas w październiku. Jeśli jednak ktoś zgłasza się w drugiej połowie listopada z pytaniem: Czy przygotują nam Państwo projekt dekoracji na Święta? - to na usta ciśnie mi się pytanie – Na które? Przecież w drugiej połowie listopada większość sklepów ma już wystrój świąteczny przynajmniej od 2 tygodni...
Jaki najbardziej oryginalny projekt zagranicznej witryny sklepowej zwrócił moją uwagę? Lubię koncepcje przełamujące konwencję i nietradycyjne. Podobała mi się wystawa ekskluzywnych delikatesów w Tel Avivie, na których ktoś skonstruował kilka choinek z krążków parmezanu. Choinki te udekorowane były światełkami. Podobny koncept widziałam kiedyś na zdjęciu z księgarni z tym, że choinka została skonstruowana z książek.
Tagi: