Tegoroczne zmiany w koncepcie sprzedaży sieci Diverse widoczne są już w dwóch lokalizacjach. Sklepy Diverse w Olsztynie i w Rzeszowie zostały podzielone na strefę damską i męską, tworząc odpowiednio sklep Diverse Woman i Diverse Man. Na efekty sprzedaży z podziałem na kolekcję damską i męską trzeba jeszcze poczekać. Tymczasem jednak o plany związane z nową strategią rozwoju, redakcja Galeriehandlowe.pl, zapytała Ireneusza Żeromskiego, wiceprezesa zarządu ds. sprzedaży Etos. S.A.
We wrześniu otworzyli Państwo 2 salony Diverse Woman i Diverse Man zlokalizowane tuż obok siebie w jednej z rzeszowskich galerii. Czy to pierwszy tego typu podwójny sklep? Skąd pomysł na taki koncept?
Historycznie Diverse kojarzy się bardziej z męską marką, choć sprzedaż odzieży damskiej jest porównywalna. Chcąc wyjść naprzeciw potrzebom damskiej części naszych odbiorców tworzymy sklepy Diverse Woman i testujemy taki model rozdzielnej sprzedaży, która póki co potwierdza nasze założenia. Dodatkowo, dzięki osobnym sklepom zwiększamy ogólną powierzchnię w jednym centrum handlowym. Rzeszów jest drugim, podwójnym otwarciem - debiut miał miejsce w galerii handlowej w Olsztynie zlokalizowanej przy ul. Tuwima.
Jak oceniają Państwo pierwsze rezultaty rozdzielenia powierzchni sprzedaży?
Potrzebujemy dłuższego czasu, by ocenić efekty rozdzielania, jednak początki są obiecujące. Mamy świadomość, że nie we wszystkich miejscach taki podział będzie możliwy, czy zasadny dlatego przyszły model sprzedaży będzie oparty o tradycyjne sklepy z ofertą mieszaną - monobradowe i te rozdzielone. Wydzielenie kolekcji męskiej czy damskiej w oczywisty sposób generuje następny krok jakim jest spersonalizowanie odrębnego wnętrza, co będzie dodatkowo stymulowało sprzedaż.
Co Państwo sądzą o markach, które rozszerzają swoją ofertę, np. o kolekcję damską? Czy takie posunięcia są skuteczne?
Ugruntowana pozycja na rynku oraz rozpoznawalność marki daje przywilej wprowadzania nowych linii czy produktów w oparciu o zaufanie i jakość, zyskanie sympatii nowych klientów wymaga ogromnej intuicji. Nasze analizy pokazują, że zachowania mężczyzn są inne niż kobiet, co jest oczywiste, ale my, dodatkowo wypracowujemy szerszy model wykorzystania tego zjawiska. Inny wystrój, inny układ asortymentu, nieco inaczej kształtowane oferty promocyjne, co ma dodatkowo spowodować, że nasi klienci – kobiety i mężczyźni - będą czuli, że Diverse jest dla nich dedykowany i dopasowany do ich gustów.
W jakim kierunku podąża Państwa strategia rozwoju? Czy zależy Państwu bardziej na sprzedaży w salonach stacjonarnych, czy raczej na sprzedaży w Internecie? Państwa strona internetowa została całkowicie podporządkowana funkcjonowaniu e-sklepu.
Strategię rozwoju prowadzimy równolegle, oczywiście przy zachowaniu proporcji. Zdecydowana większość sprzedaży odbywa się w sklepach, klient po prostu musi przymierzyć, dotknąć i tego Internet nie zastępuje. Kupujący decydują się na miejscu, albo chcą się zastanowić i wracają do nas przez stronę www. E -commerce obecnie pełni rolę lookbooka, często obserwujemy, że klienci znają parametry bardziej technicznej odzieży jak np. oddychalność i przychodzą, by przymierzyć konkretną kurtkę, inni oglądają w sklepie a później analizują w internecie i tam kupują. Te dwa kanały sprzedaży są ze sobą powiązane, jednocześnie uważamy, że udział sprzedaży przez Internet będzie wzrastał i gonił średnią europejską.
Tagi: