W dobie dużej konkurencji, e-commerce, międzynarodowej ekspansji wielu sieci handlowych, walka o klienta staje się coraz bardziej zacięta. Dlatego tak ważny jest nie tylko dobry produkt, ale również dbanie o dobry kontakt z konsumentami, odpowiednio przygotowane kampanie reklamowe i atrakcyjne programy lojalnościowe czy promocje. O tych i innych aspektach prowadzenia działalności w branży retail rozmawiamy z Fernando Trebolle, International Expansion Manager Gocco.
Mam wrażenie, że dla marki Gocco bardzo ważny jest dobry kontakt z klientami.
To prawda. Jesteśmy bardzo aktywni w mediach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter, Youtube i Instagram. Oczywiście prowadzimy również własną stronę internetową. Wierzymy, że to klucz do sukcesu, prawdopodobnie tak samo ważny jak dobry produkt.
Jak to jest w przypadku asortymentu dla dzieci – czy kampanie reklamowe powinny być skierowane do najmłodszych czy do ich rodziców?
Myślę, że to zależy. W pewnym wieku dzieci także stają się grupą docelową kampanii reklamowych. Jednak zanim to się stanie, to naszą grupą odbiorczą są przede wszystkim rodzice.
Dla rodziców ważną kwestią jest bezpieczeństwo produktów dla najmłodszych.
Bardzo dobrze to rozumiem, dlatego nasze produkty muszą przejść szereg kontroli jakości. Dokładnie weryfikujemy również naszych dostawców, którzy muszą utrzymywać ściśle przez nas określone standardy.
Klienci Gocco mogą przystąpić do specjalnego programu lojalnościowego – Club Gocco & Friends. Czy zainteresowanie tym projektem jest duże?
Zdecydowanie. Mamy około pół miliona członków, którzy mogą korzystać z wielu benefitów oraz otrzymywać najbardziej aktualne informacje z życia naszej marki. Gocco ma ambicję być czymś więcej niż brandem odzieży dziecięcej, chcemy być częścią dziecięcego świata.
Niektórzy mówią, że najmłodsi to najbardziej wymagający klienci. Zgadza się Pan z tymi opiniami?
Zdecydowanie. Trzeba pamiętać, że dzieci wielu decyzji nie podejmują racjonalnie, kierując się konkretnymi potrzebami, a emocjami i tym co im się podoba. To sprawia, że ich decyzje zakupowe stają się jeszcze bardziej skomplikowane.
Do jakiej grupy wiekowej skierowana jest Państwa oferta?
Od 0 do 14 lat. Nasz asortyment obejmuje niemowlęta, dzieci w wieku szkolnym, aż do nieco starszych pociech.
Myśli Pan, że zwyczaje konsumenckie w ostatnich latach mocno się zmieniły?
Myślę, że klienci w Europie Zachodniej większą wagę przywiązują teraz do cen, ale udało nam się z sukcesem do tych zmian przystosować. Poza tym widzimy coraz większy udział sprzedaży online zarówno w całej branży, jak również w działalności naszej sieci. Cieszymy się, że sekcja online przynosi wymierne zyski.
Co zatem dziś jest dla Państwa największą trudnością, największym wyzwaniem?
Dla nas wyzwaniem jest utrzymanie statusu niszowej marki. Chcemy aby nasi wierni klienci nadal chętnie nas odwiedzali.