Pijalnie Czekolady E.Wedel świętują na polskim rynku już 10 lat istnienia. Ten czas to pasmo sukcesów, ale też nowych wyzwań, jakie przed sieciami handlowymi stawia dynamicznie zmieniający się rynek i rosnące oczekiwania klientów. O sukcesie firmy, ciekawej ofercie produktowej i nowych wyzwaniach opowiada Daniel Kucharski, prezes Pijalni Czekolady E.Wedel.
10 lat obecności na polskim rynku to duży sukces. Co widzi Pan spoglądając wstecz?
Powstanie Pijalni Czekolady E.Wedel było szczególnym wydarzeniem. Ostatnich 10 lat to próba wypracowywania idealnego konceptu łączącego elementy dochodowego biznesu z atrakcyjną dla konsumentów formą. Wciąż chcemy doskonalić naszą ofertę, wytwarzać produkty najwyższej jakości, jednocześnie pamiętając o przystępnych cenach. Naszym celem zarówno 10 lat temu, jak i teraz, jest tworzenie miejsca, w którym każdy będzie czuł się wyjątkowo i do którego będzie chciał wracać.
Marka E.Wedel długo kojarzyła się klientom jednak wyłącznie z tradycyjnymi słodyczami. Jak pomysł stworzenia Pijalni Czekolady E.Wedel sprawdził się zatem w realiach rynkowych?
Pierwszą Pijalnią Czekolady był Staroświecki Sklep przy ulicy Szpitalnej 8 w Warszawie, założony przez Emila Wedla w 1893 roku. Kontynuacja dziedzictwa rodziny Wedlów jest dla nas priorytetem, dlatego w 2004 roku Staroświecki Sklep przeszedł renowację, po której powrócił dawny blask i czar tego wyjątkowego miejsca. Pomysł spotkał się z dużą aprobatą i szybko zaczął przyciągać miłośników czekoladowych słodkości. Widząc jak ogromną popularnością cieszyła się oferta Pijalni przy Szpitalnej, postanowiliśmy pójść o krok dalej i opracowaliśmy koncept sieci kawiarni, łączący bogatą tradycję smaków Staroświeckiego Sklepu z potrzebami współczesnego i nowoczesnego konsumenta.
A w czym w Państwa ocenie tkwi siła sukcesu firmy?
Pijalnie Czekolady E.Wedel to miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na swoją bogatą tradycję, ale przede wszystkim na różnorodną ofertę najwyższej jakości produktów. Czekoladowe przysmaki dostępne w lokalach przygotowywane są ręcznie, z ogromną starannością, w oparciu o sprawdzone receptury. Nad najwyższą jakością produktów czuwa Maestro Czekolady, Janusz Profus. W Pijalniach napijemy się nie tylko kawy czy gorącej czekolady, ale także spróbujemy wyśmienitych ciast, deserów lodowych, sorbetów i lemoniad. Dla klientów ważna jest również doskonała jakość obsługi kelnerskiej, którzy dbają o to, by każdy mógł poczuć się wyjątkowo.
A które produkty z Państwa oferty cieszą się największym zainteresowaniem?
Najbardziej poszukiwanym produktem jest zdecydowanie czekolada do picia. Nasi konsumenci mogą wybrać pomiędzy wariantem tradycyjnym, deserowym, mlecznym oraz białym. Osobom, które pragną powtórzyć ten rytuał w domu oferujemy bogaty wybór czekolad, które można przygotować samodzielnie. Ogromną popularnością cieszą się również ręcznie robione praliny, które zachwycają bogactwem smaków i kunsztownym wykonaniem.
Jak Pana zdaniem będzie się rozwijał rynek czekoladziarni i kawiarni w ciągu najbliższych lat?
Polska to stosunkowo młody rynek gastronomiczny, a Polacy ciągle jeszcze odkrywają przyjemności płynące z odwiedzania kawiarni. Można więc stwierdzić, iż to segment z perspektywami dynamicznego rozwoju, który będzie zapewne przechodził konsolidacje.
Tagi: