W tym roku na mapie handlowej pojawiła się nowa marka – iTerra, która pierwszy swój salon otworzyła w Alfa Centrum Białystok. Po udanym sukcesie debiutu, przyszedł czas na kolejne salony: w Kielcach, Częstochowie oraz Szczecinie. Produkty firmy Apple stają się coraz bardziej dostępne w Polsce. Sprzyja temu nieustannie rosnące zainteresowanie tą marką, co z kolei napędza sprzedaż nowych urządzeń na polskim rynku. O planach na kolejne miesiące oraz dotychczasowej działalności opowiedział Bogumił Kuś, prokurent iTerra.
Kiedy powstała marka iTerra?
Firma powstała na jesieni 2012 r., wtedy uzyskaliśmy akceptację Apple.
A kiedy i gdzie został otwarty pierwszy salon marki?
Pierwszy salon został otwarty w kwietniu 2013 roku, w Białymstoku.
Co oznacza nazwa iTerra?
Terra to po łacinie ziemia, w ten sposób nawiązujemy do „globalności” marki, a „i” to oczywiście (rozpoznawalne) zapożyczenie z nazewnictwa Apple.
Jak Państwo podsumowują ostatnie miesiące funkcjonowania salonów iTerra?
Bardzo dobrze, widzimy przed sobą optymistyczne perspektywy. A jest to okres tzw. wygrzewania się sklepów, zwłaszcza przed kluczowym dla nas i branży, drugim półroczem.
Czym polskie salony iTerra różnią się od tych zagranicznych?
Salony Apple Premium Reseller (APR) w całej Europie są takie same. Ta unifikacja to duża zaleta, dzięki niej klienci wszędzie mogą liczyć m.in. na ten sam wysoki standard obsługi.
Jakie czynniki zadecydowały o wyborze Polski i otwarciu w naszym kraju salonów iTerra?
Bo jesteśmy z Polski. To naturalny i oczywisty wybór. Można narzekać na „kryzys”, konkurencję itd., ale nasz kraj to nadal świetne miejsce dla pasji i biznesu.
Czym różnią się salony iTerra od tradycyjnych sklepów z elektroniką?
Przede wszystkim, jest to tzw. mono-brand, czyli salony oferują produkty jednej marki. Dzięki temu rozwiązaniu, na pewno zyskują klienci, gdyż zapewnia to bardziej fachowe podejście do produktu i potrzeb klienta.
Czy w czasach kryzysu ludzie kupują sprzęt elektroniczny?
Marka Apple to prawdziwa ikona rynku technologicznego i cieszy się wystarczającym zainteresowaniem, nawet w teoretycznie gorszych dla rynku czasach. Poza tym, sprzedaż sprzętu technologicznego nieustannie rośnie, również w Polsce, więc trudno nazywać obecną sytuację „kryzysem”.
Czy przed otwarciem pierwszego salonu iTerra przeprowadzali Państwo badania rynku?
Oczywiście. Debiut rynkowy „na ślepo”, szczególnie w handlu detalicznym nie wchodził w grę, działamy przecież w bardzo wymagającej branży, na coraz bardziej rozwiniętym rynku.
Błyskawicznie w naszym kraju pojawiają się salony iSpot czy Samsung Brand Store. Jak oceniają Państwo swoją konkurencję na polskim rynku?
iSpot to taki sam APR jak my. A Samsung Brand Store to zupełnie inna sieć, oparta o silną technologiczną markę. Owszem konkurencja, ale jeszcze na trochę innym etapie rynkowej ewolucji, więc podchodzimy do niej spokojnie.
W którym kierunku Pana zdaniem rozwija się branża ze sprzętem elektronicznym w Polsce? Czy jest w niej jeszcze miejsce na nowe sieci handlowe?
Branża (producenci) coraz wyraźniej zmierza w kierunku sklepów mono-brandowych, co można zauważyć chociażby w strategii Samsunga czy Sony. Z drugiej strony, nadal silną pozycję mają elektro-markety i sieci specjalistyczne. W perspektywie najbliższych lat oba te modele zapewne będą się nadal rozwijały i dopełniały.
Pierwsze sklep iTerra w naszym kraju został ulokowany w centrum handlowym. Czy podczas poszukiwań odpowiedniej lokalizacji salonów w grę wchodzą tylko centra handlowe czy także ulice handlowe?
W Polsce de facto, nie ma w Polsce ulic handlowych, które generowałyby taki traffic jak najlepsze centrum handlowe w danym mieście, więc nasz wybór był oczywisty.
Czy na zagranicznych rynkach handlowych spotkali się Państwo z marką, od której czerpią Państwo inspiracje?
Nie było potrzeby szukania takich inspiracji, bo prowadzimy sklepy według wytycznych Apple, to obowiązujący nas i przede wszystkim sprawdzony oraz skuteczny model.
Jakie są Państwa plany rozwoju na rok 2014? Czy iTerra pojawi się w kolejnych krajach?
W 2014 roku planujemy otworzyć jeszcze, co najmniej dwa nowe salony, w kolejnych miastach. W chwili obecnej pracujemy nad detalami naszych planów na najbliższą przyszłość.
Tagi: