Własny biznes to marzenie wielu osób, jednak niewielu decyduje się na jego realizację. W przypadku otwarcia sklepu odzieżowego w systemie franczyzowym należy pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Co w pierwszej kolejności powinien zrobić potencjalny franczyzobiorca, który chce otworzyć sklep pod logo znanej marki? Jak długo trwa ustalanie współpracy? Jakie koszty zobowiązany jest zobowiązany ponieść? Na te pytania odpowiada Bartosz Urbański, kierownik sprzedaży ds. Hurtu marki Lee Cooper.
Myślę, że pierwszą i najważniejszą kwestią dla potencjalnego franczyzobiorcy jest wybranie odpowiedniej lokalizacji. Dziś handel detaliczny skupia się głównie w galeriach handlowych – powstają one nawet w mniejszych miastach. Drugą kwestią jest dokładne zbadanie konkurencji. Ważne jest żeby w danej lokalizacji występowały marki o podobnej rozpoznawalności i oferujące podobny poziom zarówno jakościowy i cenowy.
W sytuacji gdy mamy już wybraną lokalizację i wynegocjowaną dobrą stawkę czynszową, reszta czynności przebiega dość szybko. W przypadku firmy Lee Cooper warunki współpracy są elastyczne i dostosowywane do konkretnego projektu. Klient na każdym etapie inwestycji może liczyć na wsparcie Kierownika Regionalnego jak i Biura Obsługi. Kwestią czasu jest jedynie adaptacja i wyposażenie lokalu (meble itd.. ).
Jedyne koszty jakie w tej sytuacji ponosi franczyzobiorca, to koszty przystosowania lokalu i zatrudnienia personelu. W zależności od lokalizacji może on liczyć na wsparcie w kwestii systemu meblowego oraz formy zatowarowania.
Na taką działalność także można otrzymać dofinansowanie. W chwili obecnej istnieje wiele form finansowania działalności. Dostępność różnych form kredytowania sprawia, że potencjalni franczyzobiorcy mają szeroki wachlarz możliwości. Oczywiście zdolność kredytowa to indywidualna sprawa każdego przedsiębiorcy, jednak w przypadku prowadzenia innej działalności detalicznej (np. posiadanie już kilku sklepów innych marek) znacznie ułatwia sprawę.
Tagi: