Jak wynika z wielu badań Polska to kraj znajdujący się w czołówce, jeżeli chodzi o ilość wypijanej herbaty, a Polacy coraz częściej sięgają po rozmaite kompozycje smakowe. Nic więc dziwnego, że na rynku pojawiają się kolejne firmy specjalizujące się w sprzedaży właśnie tych produktów. Five o’clock to sieć sprzedaży kaw i herbat działająca na polskim rynku od ponad 15 lat. Firma utrzymuje się na pozycji jednej z najbardziej rozpoznawalnych sieci w swej branży i stale się rozwija. O planach rozwoju, działaniach marketingowych i konkurencji opowiada Bartosz Siess, współwłaściciel i dyrektor zarządzający Five o’clock.
Ile punktów handlowych posiada aktualnie sieć sklepów Five o’clock? Czy mieszczą się one wyłącznie w centrach handlowych czy także poza nimi?
Na chwilę obecną posiadamy 14 sklepów własnych w tym 2 na zasadach partnerskich. Wszystkie nasze lokale znajdują się galeriach handlowych.
Ile spośród nich udało się otworzyć w ostatnim czasie?
W 2013 roku i w styczniu 2014 roku otworzymy w sumie 3 nowe punkty sprzedaży. Do strategicznych lokalizacji należeć będzie Galeria Katowicka i Stary Browar.
Jak może Pan podsumować wyniki sprzedaży w salonach marki? Kiedy zanotowali Państwo najwyższe, a kiedy najniższe z nich? Czy można stwierdzić, że niektóre okresy w roku mają pozytywny, a inne negatywny wpływ na branżę, w której Państwo działają?
Od kilku lat wzrost sprzedaży jest w pełni satysfakcjonujący. W roku 2011 i 2012 uzyskaliśmy rekordową sprzedaż w historii firmy. Rok 2013 również zakończył się dużym wzrostem sprzedaży rok do roku. W Five o’clock sezon trwa cały rok. Oczywiście przy bardzo ciepłym okresie letnim można odczuć spadek sprzedaży. Wynika to ze specyfiki branży. Poprzez przemyślane działania marketingowe, staramy się aby spadek sprzedaży był jak najniższy. Miesiące listopad i grudzień już tradycyjnie należą do najważniejszych w roku. Przez wiele miesięcy przygotowujemy się do tego aby uzyskać jak najlepsze wyniki sprzedaży w tych miesiącach.
Jakie strategie marketingowe stosują Państwo, i które z działań promocyjnych są Pana zdaniem najbardziej skuteczne?
Nasz wewnętrzny marketing bezpośredni jest bardzo obszerny. Posiadamy materiały informacyjne o większości grup produktów. Klient otrzymuje również kartę Klubu Five o’clock i próbki herbat, których jeszcze nie zna. Jednakże, najważniejszym dla nas elementem marketingowym jest dbanie o jakość naszych produktów. Five o’clock zawsze był znany ze sprzedaży najwyższej jakości herbat i kaw na polskim rynku.
Co zatem uważa Pan za największy atut salonów oraz samej marki?
Z pewnością ważnym atutem jest lokalizacja naszych sklepów. Większość zlokalizowana jest w pierwszej dziesiątce galerii handlowych w Polsce. Ostatnie otwarcia w Galerii Katowickiej i Starym Browarze, potwierdzają naszą pozycję w branży. Ponadto nad marką pracujemy już ponad 15 lat. Pierwszy sklep powstał w 1997 roku i od tej pory nie przestałem myśleć nad zmianami i udoskonaleniem naszego wizerunku. Wzrost sprzedaży i odwiedzalność klientów świadczy o tym, że nasza praca jest właściwa.
Prócz salonów stacjonarnych klienci korzystać mogą także z usług e-sklepu Five o’clock. Od kiedy marka prowadzi sprzedaż internetową i jak może Pan podsumować tą działalność?
Pierwszy e-sklep powstał ponad 6 lat temu. Platforma służyła raczej jako portal informacyjny niż w pełni profesjonalny e-sklep. Pomimo tego, sprzedaż stale rosła i doszliśmy do wniosku, że jest znakomity moment na stworzenie nowej nowoczesnej platformy opartej w 90 % na e-sklepie. Od uruchomienia czyli czerwca 2013 roku, sprzedaż z każdym miesiącem znacząco rośnie. Dodatkowo wprowadziliśmy dla naszych klientów karty Klubowe Five o’clock które premiują każdy zakup dokonany na portalu lub w dowolnym stacjonarnym sklepie.
Do jakich klientów kierują Państwo swoją ofertę, i które z dostępnych w sklepach produktów cieszą się ich największym zainteresowaniem?
Klientami Five o’clock są wszyscy którzy cenią jakość i urozmaicenie herbat, kaw i akcesoriów. Nasza oferta jest dostosowana do zmieniających się pór roku. Wprowadzamy wiele niezwykłych kompozycji herbat aromatyzowanych, które skrupulatnie powstają przez wiele tygodni. Specjalizujemy się także w herbatach klasycznych czyli czystej formie herbaty. Wprowadzamy do sprzedaży tak zwane rarytasy herbaciane spotykane tylko w najlepszych salonach herbacianych w Europie i na świecie. Często okazuje się, że wiele z tych okazjonalnych herbat wprowadzamy do sprzedaży, szybciej niż inne renomowane marki europejskie. Zasługą jest współpraca z jedną z największych firm herbacianych na świecie. Produkuje i zaopatruje nas stale od ponad 20 lat jak również najlepsze marki z branży na świecie. W opinii wielu fachowców z rynku europejskiego i światowego, Five o’clock również do takiej grupy już się zalicza.
Czy planują państwo poszerzenie asortymentu sklepów?
Rozszerzanie asortymentu musi być dobrze przemyślane i oparte na nabywanym stale doświadczeniu. Na świecie wciąż pojawiają się nowe trendy, a część z nich przekładamy na nasz krajowy rynek. Dlatego tak ważnym elementem w rozwoju Five o’clock zawsze były konstruktywne dyskusje z naszymi zaprzyjaźnionymi specjalistami z rynku europejskiego i światowego. Jeszcze wiele innowacji i nowych projektów ujrzy światło dzienne w kolejnych miesiącach.
Na czym Five o’clock skupia się w tym czasie i co zamierzają Państwo osiągnąć? Czy pojawiają się już plany otwierania nowych punktów handlowych i czy znane są ich lokalizacje?
Nie zamierzamy zwalniać tempa rozwoju. Rok 2013 był dla nas bardzo pracowity a przed nami kolejne projekty w galeriach handlowych które powstaną w niedalekiej przyszłości. Dobre postrzeganie naszej marki na rynku, przyczyniło się do podpisania wielu znaczących dla rozwoju Five o′clock umów najmu. Naszym celem nadrzędnym jest inwestowanie w dużych aglomeracjach miejskich.
Czy zauważa Pan dużą konkurencję w branży, w której działa firma Five o’clock? Czy taka konkurencyjność jest problemem czy raczej motywacją do działania?
Naszym głównym celem jest satysfakcja klientów przekraczających próg Five o′clock. Dbamy o to aby na każdej płaszczyźnie współpracy z klientem, wszystko odbywało się na jak najwyższym poziomie. Wszystkie nasze zespoły w sklepach starają się być w tym niedoścignione. Panuje w tej kwestii nawet wewnętrzna rywalizacja. Jak najbardziej konkurencja jest dla nas ważnym elementem codziennej pracy lecz nie w kontekście współzawodnictwa, a jako element motywujący do jeszcze cięższej pracy. Szanujemy wszystkich naszych konkurentów, którzy funkcjonują w tej branży. Budując markę Five o’clock, wiem ile wysiłku należy włożyć aby uzyskać pełną satysfakcję i finansowy sukces.
Tagi: