Dekadę temu, kiedy na mapie Zielonej Góry pojawiła się Galeria Grafitt była pierwszym tego typu obiektem w mieście. Dziś nie tylko kusi multifunkcjonalnością, lecz oprócz bazowania na segmencie popularności oferuje swoim klientom marki premium. To również one między innymi pozwalają na wyróżnienie galerii na tle lokalnej konkurencji. O szczegółach opowiedziała Anna Witkowska-Długosz, zarządca Galerii Grafitt.
W tym roku mija 10 lat od otwarcia Galerii Grafitt. Jak Pani może podsumować ten okres?
Galeria Grafitt była pierwszą galerią, która powstała w Zielonej Górze. Od 10 lat cieszy się zaufaniem i zainteresowaniem klientów, a przede wszystkim spełnia ich oczekiwania pod wieloma względami. Galeria Grafitt znajduje się w ścisłym centrum Zielonej Góry, dlatego niemal bezpośrednie połączenie ze starówką jest jej dużym atutem. Prócz tego posiada dwupoziomowy parking i zróżnicowaną ofertę handlową.
W jaki sposób dobierają Państwo najemców?
To, co nas wyróżnia, to z pewnością marki premium, m.in. Eva Minge, Deni Cler, Aryton czy Hexeline. Jednak staramy się, by nasza oferta była zróżnicowana i dostosowana do portfela każdego mieszkańca. Dlatego mamy także popularne sklepy jak Reserved, 4F, ale także banki, aptekę czy NoBo Bistro&Restaurant.
Jak Państwa zdaniem rynek centrów i galerii handlowych zmieniał się na przestrzeni ostatnich 5 lat i w którym kierunku podąża?
Rynek centrów handlowych ewoluował. Dziś to nie tylko sklepy, ale sposób spędzania wolnego czasu. Dlatego oferta musi być poszerzona m.in. o lokale gastronomiczne i inne punkty usługowo-handlowe, które, mówiąc potocznie, ułatwiają życie. Galeria to dziś miejsce spotkań i w tym kierunku prawdopodobnie będą podążały centra handlowe.
Jakie innowacyjne działania, w ciągu ostatnich 10 lat działalności centrum udało się wdrożyć?
Naszym priorytetem było stworzenie miejsca, w którym klienci będą czuli się jak w domu. Czyli przytulnie i z dobrym jedzeniem, stąd pomysł na powstanie NoBo Bistro wraz z restauracją. Prócz jedzenia można wykorzystać przestrzeń jako salę konferencyjną, miejsce na spotkania biznesowe, szkolenia czy spotkania rodzinne. Lokal NoBo Obok cieszy się dużym zainteresowaniem.
Czy Państwa centrum kusi multifunkcjonalnością?
Staramy się, by galeria miała kameralny charakter. Tym wyróżniamy się i za to cenią nas klienci. To także duży plus, jeśli chodzi o ulokowanie marek dla klientów, którzy cenią możliwość zakupów u znanych i cenionych projektantów.
Jaka strategia marketingowa/PR/filozofia zarządzania/elementy działalności centrum pozwalają na wyróżnienie Państwa galerii na tle lokalnej konkurencji?
Z reguły galerie bazują na segmencie popularnym, ponieważ ich celem jest przyciągnięcie największej grupy klientów. U nas prócz segmentu popularnego dostępne są marki, które wyróżniają nas na tle konkurencji i sprawiają, że jesteśmy atrakcyjni dla klienta o zróżnicowanym portfelu.
Jakie plany mają Państwo na kolejny rok?
Mając na uwadze zmieniające się trendy w modzie i wysublimowany gust klienta planujemy odświeżenie marek w naszej galerii. Już wkrótce nowe odsłony na terenie Galerii Grafitt. Nasi klienci zostaną o tym poinformowani.
Tagi: