Wzrost zainteresowania usługami klubów fitness wśród Polaków to wyraźny sygnał dla firm z tej branży, obok którego nie mogą one przejść obojętnie. Starając się spełniać coraz większe wymagania polskiej klienteli, kluby fitness proponują różnorodną ofertę, a przy tym dogodne godziny otwarcia. Nie dziwi więc fakt, że w Polsce przybywa klubów fitness czynnych 24h na dobę. Jak przekonuje Alina Jaracz-Paterek, marketing manager Fitness Academy, nie wszystkie kluby muszą jednak działać na tych samych zasadach. To bowiem zróżnicowanie ofert pozwoli każdemu klientowi wybrać klub fitness odpowiedni dla jego potrzeb.
Klub fitness w centrach i galeriach handlowych to Pani zdaniem dobra inwestycja?
Lokalizacja klubów fitness w centrach handlowych przynosi obopólne korzyści zarówno klubom, jak i samej galerii wzbogacając i uzupełniając jej ofertę. Dlatego otrzymujemy regularnie wiele ofert na najem powierzchni zarówno w nowo otwieranych, jak i funkcjonujących już galeriach. Lokalizacja w jednym budynku niewątpliwie przyciąga klientów i sprawia, że chętniej je odwiedzają. Przy okazji zakupów łatwiej jest do nowego klubu zajrzeć i zapoznać się z jego ofertą. Następnie będąc już jego klubowiczem, można podczas jednej wizyty zrobić nie tylko zakupy, ale i odbyć trening. Nie posiadamy jednak statystyk definiujących ten trend wśród klientów.
Jakie są Państwa wymagania względem wynajmowanych powierzchni w takich obiektach?
Niestety nie wszystkie galerie posiadają miejsce o odpowiedniej kubaturze lub układzie pomieszczeń. Nasze kluby posiadają od 1000 do 3000 m kw., więc rozpiętość jest dość spora. Przy wyborze miejsca kierujemy się również dodatkowymi argumentami: wielkość i dostępność parkingu, możliwość wykonania większych zmian budowlanych w lokalu, itp.
Czy Państwa zdaniem zainteresowanie aktywnością fizyczną wśród Polaków rośnie, czy wręcz przeciwnie, maleje? Jakie są Państwa spostrzeżenia?
Zainteresowanie aktywnością fizyczną wśród Polaków rośnie. Rośnie bowiem również nasza świadomość, chociaż w statystykach chorób i problemów ludności nie widać jeszcze tej rosnącej świadomości. Rosną przecież problemy z otyłością i innymi chorobami cywilizacyjnymi. Ludzie coraz częściej sięgają zatem po naszą pomoc, przychodzą do klubu fitness, aby odnaleźć lub odzyskać zdrowie, szukają trenerów - specjalistów, którzy pomogą im na zmianę trybu życia i realizację postawionych sobie celów. Nasi klubowicze chcą dobrze wyglądać, spędzać miło czas podczas treningów, świetnie się czuć, a przede wszystkim być zdrowi. My pozwalamy im zrealizować te cele - to czyni ten biznes lukratywnym. Miesięcznie odwiedza nasze kluby kilkadziesiąt tysięcy ludzi każdy.
Z jakich usług klubów fitness korzystają najczęściej Polacy?
Obecnie trening funkcjonalny jest na tzw. topie. W grafikach zajęć grupowych pojawiają się zatem cross Fit, tabata, treningi obwodowe itp. Oprócz standardowej siłowni, która zawsze cieszyć się będzie dużą popularnością, klienci chwalą sobie rozbudowane strefy cardio (bieżnie, step pery, rowerki) i urządzenia wielofunkcyjne typu Kinesis, Inside, itp., na których można wykonać szereg ćwiczeń w jednym miejscu. Oczywiście w klubach fitness wśród zajęć choreograficznych/tanecznych wciąż niezmiennie króluje Zumba.
W Polsce coraz więcej klubów otwartych jest 24h, 7 dni w tygodniu. Co Państwo sądzą o tym trendzie?
Taki trend jest wynikiem potrzeb klientów, a naszym celem jest wychodzenie naprzeciw tym potrzebom. Dlatego niektóre kluby fitness otwarte są 24h. Fitness Academy obsługuje swoich klientów w godzinach 6-23. Wierzymy bowiem, że nie tylko możliwość treningu w godzinach nocnych jest ważnym motywatorem ćwiczeń. Nie wszystkie kluby fitness muszą działać według tych samych reguł. To bowiem zróżnicowanie ofert pozwoli każdemu klientowi wybrać klub fitness odpowiedni dla jego potrzeb.
Czy nowe sieci klubów o zagranicznym kapitale, które debiutują właśnie w Polsce, mają szansę rozwinąć swoje koncepty i zdobyć większość udziałów w polskim rynku fitness?
Obecnie w naszym kraju aktywność fizyczną uprawia jedynie 3% społeczeństwa. Kluby fitness będą zatem powstawać, a świadomość potrzeby ruchu wśród populacji będzie się zwiększać. Aktualnie na polskim rynku znajduje się kilka większych firm branży fitness& wellness, ale klubów wciąż jest jeszcze mało. Możemy zatem spodziewać się powstawania nowych centrów fitness. Czy będą to mniejsze firmy, czy większe - czas pokaże kto przetrwa. Z naszego doświadczenia wynika, że firmom, które mają już pewno doświadczenie w tworzeniu tego typu miejsc, łatwiej będzie dotrzeć do klienta, wspomóc go w realizacji celów i utrzymać się tym samym „na powierzchni”.
Jak zatem wyglądać będzie branża fitness w Polsce za 5 lat?
Mamy szczerą nadzieję, że branża fitness będzie wyglądała jeszcze lepiej, a to przede wszystkim przez zwiększenie świadomości ludzi i zwiększenie ilości aktywnej populacji. Aspekt ilości graczy będzie zatem drugorzędny, ważne natomiast, aby duża ilość klubów fitness oraz dobra jakość oferowanych w nich usług przyciągnęły do nas jeszcze większą część społeczeństwa.
Tagi:
