Skąd pomysł na zorganizowanie na terenie poszczególnych galerii M1 koncertów charytatywnych? Czy były to ogólno panujące trendy czy może jakieś inne czynniki, które akurat sprzyjały prowadzonej kampanii? Czy charytatywny charakter działalności centrów M1 został wpisany na stałe w profil galerii, czy jest wyłącznie inicjatywą jednorazową? O akcjach charytatywnych przeprowadzonych w centrach M1 opowiada Adrian Zawadzki, rzecznik prasowy METRO Properties.
Cała historia rozpoczęła się w 2007 roku, gdy zgłosiła się do nas fundacja „Dziecięca Fantazja” z pytaniem czy nie zechcielibyśmy pomóc w organizacji koncertu Arki Noego. 14-letnia wówczas Dominika, chora na mukowiscydozę marzyła o wspólnym występie na scenie z tym popularnym zespołem. Koncert odbył się 8 września, pomimo chłodnej, deszczowej pogody i wzbudził tyle emocji, że nie mogliśmy na tym jednym spełnionym marzeniu poprzestać. Ideę stworzenia przedsięwzięcia niekomercyjnego - np. właśnie serii koncertów charytatywnych, które pomogłyby scalać lokalną społeczność i inspirować ludzi do działania uznaliśmy za świetny pomysł.
Infrastrukturę - czyli to, co najtrudniejsze do załatwienia przy organizowaniu działań charytatywnych mamy – Metro Properties zarządza przecież m. in. siecią 9 centrów handlowych M1 z ogromnymi parkingami. Pozwala to ulokować wygodnie scenę na potrzeby koncertów i skutecznie je nagłośnić, bo przecież centrum handlowe to nie tylko miejsce zakupów, ale również swoista agora – miejsce spotkań milionów ludzi rocznie. Nasze lokalne, wewnętrzne kanały komunikacji reklamowej zadziałały pierwszorzędnie – koncerty z roku na rok gromadzą coraz więcej widzów.
Tak jak wspomniałem wcześniej, zapewniliśmy infrastrukturę, czyli: miejsce, reklamę, organizację i obsługę, swoją pomoc zaoferowały agencje reklamowe i firmy zajmujące się profesjonalną organizacją koncertów, co pozwoliło opracować całą trasę i nakłoniło do współpracy największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Ogromnie wsparli tę ideę najemcy – bardzo często realizowali konkretne marzenia dzieci, zapewniali specjalistyczny transport. Podczas koncertów prowadzona była kwesta i akcja informacyjna dotycząca działalności fundacji „Dziecięca Fantazja”.
Bardzo dużą rolę odgrywały reklamy wewnątrz centrów, korzystaliśmy ze wsparcia patronów medialnych – radia, telewizji oraz firm reklamy zewnętrznej. Głównym partnerem jest fundacja „Dziecięca Fantazja”. Współpraca przebiega bez problemów – pewnie dlatego że jasno określiliśmy wzajemne oczekiwania i formułę współpracy.
Podczas czterech edycji charytatywnych tras koncertowych M1 spełniono ponad 400 marzeń – trudno je wyceniać ponieważ marzenia dzieci były bardzo różne i często niematerialne. Podczas jednej z edycji marzeniem chorej na mukowiscydozę dziewczynki było zobaczenie na żywo Dody. Jako, że dziewczynka czuła się bardzo źle i potrzebowała stałego nadzoru medycznego - przyjechała pod samą scenę karetką zorganizowaną przez jednego z partnerów fundacji. Doda nie zawiodła - zaśpiewała niezwykły koncert dla swojej fanki i przy okazji 4 tysięcy widzów zgromadzonych przed sceną ulokowaną na parkingu M1 w Łodzi, a po koncercie zamknęła się na chwile w karetce z dziewczynką, aby spędzić z nią kilka chwil sam na sam. Były to bardzo wzruszające i intymne momenty, których wycenić się nie da.
Koncerty charytatywne są wydarzeniem, które doczekało się do tej pory 4 ogólnopolskich edycji. Nie zamierzamy na tym poprzestać i przygotowujemy kolejną serię. Efekty naszych starań mówią same za siebie – poderwaliśmy do działania tysiące osób – uszczęśliwiliśmy już ponad 400 chorych dzieci. Warto pamiętać, że bardzo często, aby spełnić marzenie wystarczy trochę inspiracji i dobrej woli, naszą rolą jest w tym wypadku stworzenie platformy, która ukierunkuje i ułatwi tego typu działania. Odzew społeczny jest wspaniały i dlatego można spodziewać się kolejnych ogólnopolskich edycji trasy charytatywnej trasy koncertowej.
Tagi: