MOC w dosłownym rozumieniu czyli energia do urządzeń osobistych to coś, czego bardzo brakuje, gdy ludzie funkcjonują przez wiele dni w warunkach wojennych bez dostępu do prądu. Brak możliwości skontaktowania się ze światem z powodu rozładowanego telefonu dramatycznie wpływa na morale walczących i pogarsza tragiczną już sytuację porozdzielanych rodzin.
- To realna potrzeba, którą jesteśmy w stanie spełnić w prosty sposób, więc namawiamy do udziału w zbiórce. Zbieramy PowerBanki, by tuż przy granicy polsko-ukraińskiej w Centrum Pomocy Humanitarnej w Przemyślu przepakować je, zaadresować i przekazać dalej w głąb Ukrainy – mówi Artur Kazienko, Prezes Kazar Group, wiceprezes ZPPHU, koordynator działań pomocowych w Przemyślu.
- Zbieramy nowe urządzenia, nieużywane i zapakowane wraz z niezbędnym kablem do ładowania. Nasi pracownicy w sklepach będą je doładowywać, oznaczać i przekazywać dalej, by jak najszybciej trafiły w ręce potrzebujących – wyjaśnia Artur Kazienko.
Sprzęt trafi do Centrum Pomocy Humanitarnej w Przemyślu, skąd pojedzie dalej do Ukrainy. Każda ilość sprzętu jest cenna, doceniony będzie każdy, nawet drobny gest. Oprócz pomocy rzeczowej, możliwa jest też wpłata na specjalne konto, z którego cała zebrana kwota przeznaczona zostanie na zakup kolejnych urządzeń.