Co czwarty ankietowany w badaniu Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: Wiosenne wyzwania 2023” przyznał, że w tym roku zamierza przeznaczyć na wielkanocne jedzenie od 501 do 1000 zł. W tej grupie znalazło się najwięcej panów (32 proc. w porównaniu do 23 proc. kobiet) oraz osób pochodzących ze wsi i z małych miast do 50 tys. mieszkańców (kolejno 32 i 29 proc. w porównaniu do 19 proc. ankietowanych z metropolii jak Warszawa czy Kraków). Co może zaskoczyć, najwięcej na świąteczne zakupy spożywcze zamierzają przeznaczyć młodzi w wieku od 18 do 29 lat (39 proc.), co może świadczyć o tym, że wielu z nich planuje zaprosić rodzinę do siebie lub wesprzeć rodziców i dziadków w zakupie ciągle drożejącego jedzenia.
- Na drugim miejscu, wśród wskazań ogółu ankietowanych, znalazła się kwota w przedziale od 301 do 500 zł (24 proc.) Taką kwotę na wielkanocne zakupy spożywcze wyda więcej kobiet niż mężczyzn (30 proc. w porównaniu do 18 proc.), 34 proc. 30-39 latków i 37 proc. mieszkańców metropolii powyżej 250 tys. osób. Co ciekawe, jest to budżet, który na Wielkanoc przeznaczy najwięcej osób zarabiających mniej niż 2 000 zł na rękę (36 proc.), co dobrze obrazuje postępujący wzrost cen
– komentuje Magdalena Grzelak, Rzecznik Prasowy z Santander Consumer Banku.
Co szósty Polak wyda na świąteczne zakupy spożywcze od 201 do 300 zł (18 proc.). Odpowiadały tak najczęściej panie (24 proc. w zestawieniu z 10 proc. z grupy panów) oraz seniorzy powyżej 60 roku życia (27 proc.). Często tę odpowiedź wskazywali również mieszkańcy wsi i osoby z dochodem od 2 000 do 2 999 zł netto (kolejno 22 i 33 proc.). Co jedenasty respondent (9 proc.) wyda na świąteczne jedzenie od 101 do 200 zł. W tej grupie znalazło się 14 proc. seniorów, 16 proc. mieszkańców małych miast do 50 tys. osób oraz 13 proc. z najmniejszych dochodem do 1 999 zł netto.
W porównaniu do zeszłorocznej, wiosennej edycji badania Santander Consumer Banku, gdzie również zapytano Polaków o to, ile zamierzają przeznaczyć na wielkanocne zakupy spożywcze, można zaobserwować wpływ wzrostu cen na plany ankietowanych. W 2022 r. kwotę od 501 do 1000 zł zamierzało przeznaczyć 23 proc. badanych, o 4 punkty procentowe mniej niż w 2023 r. Aktualnie zmalała również liczba respondentów, która może przeznaczyć na świąteczne jedzenie od 301 do 500 zł (obecnie 24 proc. w porównaniu do 29 proc. w 2022 roku). W 2023 r. spadek zaliczył również odsetek tych, których wielkanocne jedzenie kosztować będzie do 200 zł. Obecnie wynosi on 12 proc., natomiast w 2022 r. taką sumę deklarowało 18 proc. ankietowanych.
- Od wielu miesięcy zmagamy się ze wzrostem cen, który wpływa na nasze możliwości konsumpcyjne – komentuje Ewa Cegielska, Kierownik Zespołu Produktów Gotówkowych z Santander Consumer Banku. – W takiej sytuacji warto pamiętać o produktach bankowych, które mogą pomóc w zachowaniu stabilności domowego budżetu. Jednym z nich jest np. kredyt gotówkowy równoratka dostępny w Santander Consumer Banku. Ten produkt to gwarancja okrągłej, stałej raty bez względu na okoliczności. Klient płaci dokładnie tyle, ile ustalił przed zaciągnięciem zobowiązania, a spłata zawsze jest rozłożona na okres 42 miesięcy. Warto zwrócić uwagę również na kartę ratalną, dzięki której możemy kupić wszystko, czego potrzebujemy w wybranym miejscu, a później spłacić w równych miesięcznych kwotach ustalanych na starcie zobowiązania.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w marcu 2023 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków. Próba n = 1001.