W Europie odsetek klientów deklarujących chęć zakupów produktów marek własnych jest o 26% wyższy od odsetka osób, które twierdzą, że po pandemii będą kupować ich mniej. Jak pokazał sondaż, najwięcej osób zainteresowanych zakupami marek własnych jest w grupie wiekowej 18-40 lat (35%) oraz wśród osób z wyższym dochodem (36%). Te trendy znajdują odzwierciedlenie także w Polsce, gdzie eksperci Bain & Company spodziewają się dalszego wzrostu rynku produktów private label. Obecnie udział marek własnych sieci w koszyku zakupowym Polaków oscyluje w okolicy 20%, podczas gdy średnia europejska przekracza 30%.
– Podczas pandemii wielu klientów zaczęło sięgać po produkty brandowane przez sieci handlowe także ze względu na ograniczoną dostępność towarów markowych – powiedział Patryk Rudnicki, Młodszy Partner w Bain & Company. – Wiele osób przekonało się, że jakość tych produktów nie ustępuje jakości produktów markowych i zamierza nadal je kupować. Musimy także pamiętać, że w Polsce istotnym czynnikiem wpływającym na decyzje zakupowe jest cena – dodał.
Dalszy wzrost rynku marek własnych w Polsce napędzany będzie również przez rozwój sieci dyskontowych, które widzą w markach własnych szansę na umocnienie swojej pozycji.
– Marki własne odgrywają coraz większą rolę w strategii sprzedażowej sieci handlowych. Przestały być tylko tańszymi zamiennikami towarów markowych, a stały się narzędziem do poszerzenia portfolio produktów – powiedział Patryk Rudnicki. – To m.in. popularność towarów sprzedawanych pod własną marką decyduje o sukcesie rynkowym sieci dyskontowych na polskim rynku.
Eksperci Bain & Company wskazują, że wzrost zainteresowania markami własnymi może pomóc sieciom handlowym w odbudowie pozycji rynkowej, szczególnie w obliczu rosnącej konkurencji ze strony e-sklepów i problemów z łańcuchem dostaw. Marki własne mają wpływ na to, jak klienci postrzegają daną sieć pod względem cenowym, a także mogą pomóc zwiększać rozpoznawalność danej sieci i wzmacniać lojalność jej klientów. Ponadto, dzięki wzmacnianiu marek własnych, sieci handlowe mogą poprawiać swoją pozycję negocjacyjną wobec dostawców i bardziej zdywersyfikować łańcuch dostaw.