Robiąc zakupy w drogeriach Rossmann klienci jednocześnie pomagali potrzebującym. Łącznie udało się zebrać 5 milionów złotych w postaci dostępnych w sklepach produktów. Trafią one do 250 organizacji w całej Polsce. W samym województwie mazowieckim: kosmetyki, artykuły higieniczne, chemia czy karma dla zwierząt trafiły do trzydziestu sześciu instytucji. Taki jest finał 3 edycji akcji „Pomagamy jak umiemy”.
Mechanizm pomocy jest prosty. Najpierw pracownicy Rossmanna zgłaszają lokalne instytucje, które ich zdaniem tak prężnie działają i robią tyle dobrego, że warto je wesprzeć. Co roku Rossmann pomaga domom dziecka, samotnej matki, hospicjom, fundacjom na rzecz chorych i seniorów, a także schroniskom dla zwierząt.
Po sprawdzeniu wiarygodności zgłoszonych instytucji, firma stworzyła na początku roku listę 250 organizacji. Od 2 stycznia do 31 października członkowie Klubu Rossmann mogli przekazywać tym instytucjom punkty za zrobione zakupy. W tym roku klienci sami decydowali, która organizacje jest im najbliższa i którą chcą wspierać.
Każdy złoty wydany w Rossmannie przybliżał do wymarzonego celu – uzbierania rekordowych 5 milionów złotych. I udało się. Pomoc – w postaci dostępnych w Rossmannie produktów o tej wartości – jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia trafi do potrzebujących. Organizacje zawsze same wybierają, co z asortymentu Rossmanna jest im najbardziej potrzebne: pieluchy, kosmetyki, chemia czy karma dla zwierząt (lista liczy ponad blisko 1300 artykułów).
Wsparte w ramach akcji instytucje mają bardzo zróżnicowane profile działalności, stąd właśnie tak szeroki wybór produktów do ich dyspozycji. W samym tylko województwie mazowieckim pomoc trafiła do pięciu domów dziecka, siedmiu organizacji działających na rzecz zwierząt (m.in. schroniska w Pawłowie, Józefowie czy Celestynowie), czterech hospicjów (m.in. w Mławie i Otwocku) oraz licznych, prężnie działających fundacji (takich jak Szczęśliwej Drogi z Kamionki czy "Żółty Latawiec" z Siedlec). Efekt? Trzydzieści sześć organizacji z Warszawy i okolic otrzymało wsparcie na łączną kwotę niemal 900 tysięcy złotych.
Finał akcji jest najlepszym dowodem na to, że razem można góry przenosić. Pracownicy Rossmanna chętnie włączają się w inicjatywy na rzecz lokalnych społeczności (i nie tylko): tłumaczą o co w tej akcji chodzi, namawiają klientów do skanowania aplikacji Klubu Rossmann. A nasi klienci z radością angażują się w pomoc: skanują aplikację nawet przy niewielkich zakupach, chwalą się w mediach społecznościowych liczbą uzbieranych i przekazanych „pomocowych” punktów.