Grant Thornton: Rynek pracy na 3/4 mocy

2020-05-12 | 09:00

Pandemia koronawirusa sprawia, że gospodarki na całym świecie nieustannie notują ogromne straty. Duża część przedsiębiorstw nadal pozostaje zmuszona do ograniczenia swojej działalności, a co za tym idzie do masowych zwolnień pracowników oraz zaprzestania zatrudniania nowych. Światowy kryzys nie omija również polskiej gospodarki, której załamanie silnie wpływa na rynek pracy.

Miesiąc temu Grant Thornton przedstawił pierwszą edycję raportu „Rynek pracy w czasie COVID 19”. Pokazywał w niej, że w marcu 2020 r. liczba nowych ofert pracy w Polsce spadła o 7,5 proc. rok do roku, co biorąc po uwagę np. skalę załamania gospodarczego wydawało się stosunkowo niedużym spadkiem. W drugiej edycji tego raportu analitycy Grant Thornton sprawdzili, jak zmienił się rynek pracy w kwietniu tego roku.

W tym celu Grant Thornton policzył oferty pracy opublikowane w kwietniu 2020 roku na najpopularniejszych platformach rekrutacyjnych i porównał ten wynik z ofertami opublikowanymi w analogicznym okresie rok temu. Eksperci przeanalizowali także losową grupę ofert pracy pod względem zawartości publikowanych ogłoszeń, tzn. jak zmieniają się oczekiwania pracodawców wobec kandydatów oraz jakie benefity obecnie im oferują.

Spadek liczby ofert pracy pogłębia się…
W kwietniu 2020 roku na stronie pracuj.pl opublikowano 36,6 tys. ofert pracy, czyli o prawie ¼ mniej niż przed rokiem.

Jak pokazywał Grant Thornton w poprzedniej edycji raportu, pomimo załamania gospodarczego w Polsce i na świecie (w tym 10 mln nowych bezrobotnych w dwa tygodnie w USA), sytuacja na rynku pracy w Polsce w marcu 2020 roku okazała się relatywnie stabilna. W okresie 10-31 marca liczba ofert pracy na portalu pracuj.pl spadła tylko o 7,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Niestety, w kwietniu sytuacja nie była już tak dobra. Pracodawcy opublikowali w tym miesiącu około 36,6 tys. nowych ofert pracy. To spadek już o 24,4 proc. rok do roku. Statystycznie więc już co czwarty pracodawca ogranicza swoje plany zatrudnieniowe. Kwiecień może przynieść więc już dość wyraźny wzrost bezrobocia.

Z drugiej jednak strony, warto pamiętać, że mimo potężnego załamania gospodarczego około ¾ polskiego rynku rekrutacyjnego nadal funkcjonuje bez istotnych problemów. Z tego punktu widzenia kwietniowy spadek ofert pracy nie stanowi bardzo złego wyniku. Fakt, że mimo „lockdownu” gospodarki przedsiębiorstwa w Polsce nadal masowo poszukują nowych pracowników, wydaje się dobrą wiadomością.

…ale rynek pracy nadal się kręci
Pomimo spadku liczby publikowanych ofert w kwietniu, na stronach z ofertami pracy nadal codziennie pojawiają się tysiące nowych propozycji. Dla kwietnia 2020 roku średnia dzienna wyniosła 3,76 tys. ofert.

Choć pogorszenie sytuacji na rynku pracy w kwietniu jest oczywiste, należy mieć świadomość, że ofert pracy nadal jest wiele. Według obliczeń Grant Thornton, łącznie na portalach pracuj.pl oraz OLX.pl w kwietniu 2020 roku codziennie pojawiało się średnio 3,76 tys. nowych ofert pracy. Średnia dzienna z kwietnia była niemal taka sama jak z marca 2020 roku (spadek o 100 ofert dziennie). Oznacza to, że pomimo kryzysu, przedsiębiorcy w Polsce nadal chętnie zatrudniają. Co prawda, branża turystyczna, transportowa i gastronomiczna, które normalnie w kwietniu zaczynają mocno rekrutować na sezon wiosenno-letni, pozostają w uśpieniu, a więc znacząco zaniżają liczbę nowych ofert pracy. Jednak niektóre inne branże z powodu pandemii zostały wręcz zmuszone do zwiększenia zatrudnienia wiele publikowanych codziennie ofert dotyczy poszukiwania rąk do pracy w sklepach spożywczych, firmach kurierskich, czy w magazynach sklepowych.

Oferty pracy tracą na atrakcyjności
Kwietniowe oferty pracy są skromniejsze niż jeszcze miesiąc temu. Średnia liczba oferowanych benefitów w ofertach spadła z 5,8 w marcu do 4,9 w kwietniu.

Kryzys wywołany „lockdownem” gospodarki odbija się nie tylko na mniejszej liczbie nowych ofert pracy, ale też na ich zawartości. Według obliczeń Grant Thornton, w kwietniu 2020 roku pracodawcy w jednym ogłoszeniu oferowali kandydatom średnio 4,9 różnego rodzaju benefitów i zachęt (np. kart sportowych czy abonamentów medycznych). To o jeden punkt mniej niż w ofertach w kwietniu rok temu (5,9). Jest to również o jedno udogodnienie mniej niż w ofertach sprzed miesiąca.

Pracodawcy szukają oszczędności, w tym w kosztach pracowniczych, a ponadto zdają sobie sprawę, że obecna kryzysowa sytuacja zakończyła rynek pracownika. Sytuacja na rynku pracy jest coraz trudniejsza dla szukającego pracy, dlatego rekruterzy pozwalają sobie na obniżanie atrakcyjności oferty pracy, zakładając, że w obecnej sytuacji kandydat i tak taką ofertę przyjmie.

Pakiety medyczne i sportowe poszły pod nóż
W kwietniu 2020 roku pracodawcy uszczuplili swoje oferty o wiele zachęt, mających za zadanie kusić kandydatów do pracy. Do ostatnich cięć w benefitach dołączyły teraz pakiety medyczne i karty sportowe.

W ostatnim miesiącu oferty pracy zostały pomniejszone o niemal wszystkie dodatkowe benefity. Jeszcze w marcu ponad połowa badanych pracodawców proponowała przyszłym pracownikom wysokie wynagrodzenie, a więcej niż 40 proc. oferowało kandydatom szkolenia oraz pakiety medycznie i karty sportowe.

W kwietniu odsetek ofert z tymi zachętami drastycznie spadł już tylko 42 proc. nowych pracowników może liczyć na wysoką pensję, 36 proc. na szkolenia w firmie, a pakiet medyczny i sportowy otrzyma tylko około 30 proc. nowych pracowników.

Od pracownika wymaga się więcej
W ofertach pracy wzrosła natomiast liczba oczekiwań stawianych przed kandydatem. W kwietniu od kandydata oczekiwano spełnienia średnio 4,9 wymagań to wzrost z 4,6 w marcu 2020 roku.

Marzec, a więc pierwszy miesiąc pandemii w Polsce, przyniósł zaskakujące zjawisko w ofertach pracy - wyraźnie zmniejszyły się wymagania stawiane przed kandydatami (spadły do 4,6 wymagań z 5,4 przed rokiem). Wielu pracodawców zaczęło nagle potrzebować pracowników do prostych prac (np. sklepy spożywcze czy firmy kurierskie), jako efekt zwiększonego popytu oraz odpływu pracowników z Ukrainy. Pracodawcy ci nie mieli wyjścia - potrzebowali pilnie ludzi i nie mogli stawiać zbyt wysokich wymagań. W kwietniu sytuacja zaczęła jednak wracać do normy. Pracodawcy stawiali średnio po 4,9 wymagań. Wzrósł przede wszystkim odsetek pracodawców oczekujących od kandydatów określonego doświadczenia (z 50 do 62 proc.). Zmalało natomiast znaczenie dyspozycyjności (spadek z 32 do 26 proc.).

Wciąż brakuje rąk do pracy fizycznej
Ponad połowa ofert pracy w kwietniu 2020 roku była skierowana do pracowników fizycznych. Popyt na pracę umysłową natomiast spada. Jedną z najbardziej zauważalnych zmian, jakie zaszły na rynku pracy w Polsce w czasie pandemii, jest silny spadek zapotrzebowania na pracowników umysłowych, a wzrost popytu na pracowników fizycznych.

Jak wynika z obliczeń Grant Thornton, obecnie ponad połowa nowych ofert pracy (53 proc.) dotyczy stanowisk pracy fizycznej, tymczasem jeszcze rok temu było to nieco ponad jedna czwarta (28 proc.). Odsetek ofert pracy umysłowej spadł natomiast z 72 do 47 proc.

Utrzymujące się na stałym poziomie od dwóch miesięcy (czyli od początku obostrzeń nałożonych przez rząd na przedsiębiorców w Polsce) zwiększone zapotrzebowanie na pracowników fizycznych jest spowodowane brakującymi etatami w handlu (zwłaszcza żywnością), budownictwie, branży kurierskiej czy w służbie zdrowia oraz obawami pracodawców o przyszłość w innych branżach, opartych przede wszystkim o pracę biurową.

Co trzecia oferta z rekrutacją zdalną
Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na prowadzenie rekrutacji zdalnej. W kwietniu odsetek rozmów kwalifikacyjnych przez internet wzrósł do 35 proc.

Ze względu na panującą pandemię wielu pracodawców zaczęło przeprowadzać zdalne rekrutacje do swoich firm. W marcu odsetek takich ofert wyniósł 32 proc., a w kwietniu wzrósł do 35 proc. Już więcej niż co trzecie przedsiębiorstwo decyduje się na przeprowadzanie rozmów kwalifikacyjnych przez wideokonferencję. Prawdopodobnie wiele tak zatrudnionych pracowników nie odwiedzi swojego nowego biura jeszcze przez jakiś czas, bowiem większość pracy biurowej podczas pandemii można wykonywać z domu.

Należy dodatkowo pamiętać, że wspomniany odsetek dotyczy wszystkich publikowanych ofert pracy, w tym ofert dla pracowników fizycznych. W ich przypadku zdalna rekrutacja ma mniejsze uzasadnienie i jest relatywnie rzadko spotykana, ponieważ późniejsza praca i tak najczęściej nie jest możliwa w trybie zdalnym.

Koronawirus zmienił i wciąż zmienia rynek pracy to nie ulega wątpliwości. Jak było przed pandemią? Wyraźnie widoczny rynek pracownika: ogromna liczba ofert pracy, kandydaci z najbardziej pożądanych branż stosujący strategię „kto da więcej”, przychodzący tylko na wybrane spotkania, pracodawcy walczący o talenty. Jak jest teraz? Z miesiąca na miesiąc liczba ofert spada, zmniejsza się zakres oferowanych benefitów, w sieci pojawia się coraz więcej postów pt. „Szukam pracy”, a kandydaci, którzy kilka miesięcy temu odrzucili ofertę, wracają z pytaniem, czy wciąż szukamy.

Kryzys zmusza pracodawców do zmian - obserwujemy zmniejszenia etatu, zwolnienia grupowe, zawieszanie procesów rekrutacyjnych z obawy o przyszłość. Są jednak wciąż tacy i jak pokazuje nasze badanie, jest ich nadal mnóstwo którzy zatrudniają, głównie w branży spożywczej, dystrybucyjnej czy e-commerce. Obecna sytuacja gospodarcza jest wyjątkowa, a do tego bardzo nieprzewidywalna wszyscy musimy nauczyć się w niej funkcjonować.

A jak będzie po pandemii? Tego nie wie nikt. Wiele zależy bowiem od tego, jak długo potrwa walka z COVID 19 w tym przypadku czas działa na niekorzyść, albowiem im dłużej potrwa "lockdown", tym wolniej gospodarka będzie się podnosić

- mówi Monika Łosiewicz, Menedżer ds. rekrutacji w Grant Thornton.

-------------
O badaniu:
Badanie opisane w niniejszym raporcie zostało przeprowadzone wśród realnych ofert pracy opublikowanych na portalach pracuj.pl i olx.pl w okresie 10.03-30.04.2019 i 10.03 30.04.2020. Wyniki dotyczące zachęt i wymagań w ofertach pracy zostało przeprowadzone na losowej próbie 750 ofert.

Tagi: Grant Thornton Koronawirus Monika Łosiewicz
Oceń artykuł:

Fot: Pixabay Źródło: Grant Thornton

Grant Thornton: Rynek pracy na 3/4 mocy

Polityka Prywatności
  1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
  2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
  3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu.
  4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  5. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  6. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  7. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
  8. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  9. „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  10. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  11. „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  12. „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  13. „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
  14. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
  15. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
  16. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.
  17. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl/ lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.