- Okres przedświąteczny jest bardzo ważny dla sektora handlu, dlatego dobrze, że sklepy są znowu otwarte. Być może dzięki temu uda się częściowo odrobić straty. Dobrze też, że w grudniu wszystkie niedziele są handlowe, co pozwoli rozłożyć ruch klientów na więcej dni tygodnia i sprawi, że niektórzy z nich dzięki temu nie będą rezygnować z odwiedzenia centrów handlowych
– mówi Yoram Reshef, wiceprezes Blue City.
Blue City podobnie jak inne centra handlowe ma już duże doświadczenie w zapewnianiu klientom bezpieczeństwa. Przy wejściach do centrum, sklepów i w toaletach udostępniane są żele dezynfekcyjne. Na bieżąco przeprowadzana jest dezynfekcja części wspólnych jak poręcze czy ekrany dotykowe. W wejściach do każdego sklepu i butiku są informacje o maksymalnej liczbie klientów, którzy mogą przebywać wewnątrz.
Liczba osób w przestrzeni centrum oraz sklepach najemców została ograniczona do jednej osoby na 15 m kw. Centrum dysponuje narzędziami do pomiaru liczby osób obecnych w obiekcie. Jednak, jak mówi Yoram Reshef, w Blue City nie będzie tylu klientów jednocześnie, ile maksymalnie przewiduje rozporządzenie rządu, a szerokie korytarze centrum pozwalają zachować bezpieczną odległość pomiędzy odwiedzającymi. W centrum działa wysoce wydajny system wentylacyjny, który w 100 proc. korzysta ze świeżego powietrza.
W Blue City są otwarte wszystkie sklepy i punkty usługowe, a strefa gastronomiczna funkcjonuje w formie zamówień na wynos lub w formie dostaw.
- Zachęcamy do korzystania z zamówień w naszych restauracjach i tym samym wspieranie branży gastronomicznej, która należy do najbardziej dotkniętych skutkami pandemii
– mówi Yoram Reshef,
W Blue City jak co roku odbędzie się Jarmark Bożonarodzeniowy (7-23 grudnia), na którym prosto od producentów żywności będzie można kupić wszystko, co jest potrzebne na wigilijny i świąteczny stół, a także ozdoby i dekoracje świąteczne.
- Robimy wszystko, aby nasi klienci i pracownicy byli bezpieczni, ale jednocześnie prosimy o przestrzeganie obowiązujących zasad, bo dzięki temu wszyscy będziemy mogli przetrwać ten trudny czas – podsumowuje Yoram Reshef.