W przyszłości projektanci będą musieli głębiej wnikać w bezpośrednią współpracę budynku i jego użytkownika. Technologie mobilne i internetowe będą coraz częściej zaglądały do automatyki budynkowej, która jest dzisiaj powszechna.
– Łączenie budynków i aplikacji w telefonach będzie miało również przełożenie na nasze życie prywatne, które stanie się częścią życia zawodowego – powiedział serwisowi eNewsroom Marcin Michalski, prezes Matex Controls – Wyobraźmy sobie, że już w domu będziemy mogli przygotować sobie warunki w biurowcu, gdzie będziemy pracować. Oprócz już dziś dostępnych technologii, czyli tzw. BMS-ów (Building Management System – systemów zarządzania budynkami), będą pojawiały się systemy racjonalizujące zużycie energii. Cały świat zmierza w kierunku optymalizacji kosztów wytwarzania, jak i eksploatacji. Od 6 lat staramy się iść w tym kierunku – służy do tego jedno z naszych rozwiązań – VEMS – Virtual Energy Management System.
W czasie rzeczywistym dopasowuje zużycie energii do aktualnych potrzeb użytkowników, budynku i instalacji. Ten trend na pewno będzie się rozwijać. Tak, jak w Smart City połączenie wszystkich dostępnych wokół nas informacji ma służyć temu, aby budynki były cały czas jak najbardziej przyjazne nam, a jednocześnie energooszczędne. Każdy system, niezależnie od stopnia zaawansowania, zawsze będzie wymagał obsługi technicznej. Interakcja człowieka nadal będzie potrzebna na etapie podejmowania decyzji na najwyższym poziomie. Z czasem będzie bardziej przechodziła w platformę cyfrową, gdzie w przyszłości obsługa ta będzie odbywała się tylko i wyłącznie z komputera – wskazał Michalski.
